Zapytaj
o ofertę

Aktualności

Ruch „Więcej niż energia” w obronie taryf gwarantowanych

Ruch „Więcej niż energia” skupiający zwolenników energetyki obywatelskiej odniósł się do ostatnich informacji Ministerstwa Energii na temat proponowanych zmian w zasadach wsparcia dla producentów energii w domowych mikroinstalacjach OZE.

System wsparcia w postaci taryf gwarantowanych dla właścicieli najmniejszych domowych mikroinstalacji OZE miał wejść w życie – zgodnie z przyjętą 20 lutego 2015 r. ustawą o OZE – w dniu 1 stycznia 2016 r. Tak się jednak nie stało. Powód to przyjęcie na kilka dni przed 1 stycznia 2016 r. nowelizacji ustawy o OZE, która odroczyła o pół roku wprowadzenie m.in. tego mechanizmu wsparcia producentów zielonej energii.

Po przyjęciu tej nowelizacji Ministerstwo Energii i posłowie, którzy odpowiadali za jej procedowanie, zapowiadali, że celem odroczenia o pół roku taryf gwarantowanych jest konieczność doprecyzowania regulacji w ustawie o OZE, które definiowały zasady tego systemu.

Teraz jednak – w obliczu ostatnich zapowiedzi Ministerstwa Energii – nie wiadomo, czy system taryf gwarantowanych wejdzie w życie z dniem 1 lipca 2016 r. – tak jak wynika z obecnego tekstu ustawy o OZE.

Do tej sytuacji odniósł się zrzeszający ponad 130 podmiotów, w tym samorządy Warszawy, Gdyni czy Rzeszowa, Ruch „Więcej niż energia”, zwracając uwagę, że „rok po przyjęciu przez Sejm tzw. poprawki prosumenckiej, Ministerstwo Energii planuje wyrzucenie jej do kosza”.

Za przyjęciem taryf gwarantowanych w ustawie o OZE rok temu zagłosowali wszyscy posłowie PiS – z wyjątkiem obecnego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego.

Mechanizm taryf gwarantowanych miał zapewniać sprawiedliwą zapłatę za energię oddaną do sieci, tak aby inwestycje w mikroinstalacje OZE nie przynosiły strat finansowych dla gospodarstw domowych. Poprawka miała też umożliwić bezpieczne spłacanie inwestycji osobom, które nie dysponują odpowiednią ilością gotówki i muszą zaciągnąć w tym celu kredyt – Polska Agencja Prasowa cytuje oświadczenie ruchu „Więcej niż energia”.

– Niestety, rok po przyjęciu ustawy o OZE słyszymy od Ministra Energii, że Polacy nie powinni dzielić się swoją energią. Mówienie o systemie wsparcia, w którym wytworzona energia ma być zużywana głównie na własne potrzeby jest wypaczeniem idei stojącej za poprawką prosumencką. Powrót do systemu opartego wyłącznie o ograniczoną pulę dotacji zaprzepaści szansę na stabilny rozwój energetyki obywatelskiej i obniżenie kosztów transformacji energetycznej – PAP cytuje Tobiasza Adamczewskiego z WWF Polska i Ruchu „Więcej niż energia”.

Źródło: gramwzielone.pl